Czy słyszałaś o paradoksie jogi? To tajemnicze zjawisko ukazuje głęboką prawdę, skrywaną w tradycji, której korzenie sięgają tysięcy lat.
Jeden z mniej znanych paradoksów nosi nazwę paradoksu jogi lub paradoksu wysiłku bez wysiłku.
Polega on na tym, że mimo iż joga to praktyka, która wymaga wysiłku i dyscypliny, jednocześnie wymaga oderwania się od przywiązania do rezultatów i poddania się chwili obecnej.
Sanskryt:
Tapas – dyscyplina; wysiłek; skoncentrowana energia, pełna intencjonalności i intensywności; transformujące ciepło;
Isvara Pranidhana – oderwania się od przywiązania do rezultatów; otwartość na to, co się wydarzy;
Innymi słowy, aby prawdziwie doświadczyć korzyści z jogi, należy włożyć wysiłek i pracować nad rozwojem fizycznej i mentalnej dyscypliny potrzebnej do regularnej praktyki.
Jednocześnie jednak należy uwolnić się od przywiązania do osiągania konkretnych celów fizycznych czy opanowania określonych pozycji, skupiając się zamiast tego na obecnym momencie i akceptacji samego siebie takim, jakim się jest.
Ten paradoks może być wyzwaniem dla wielu praktykujących, ponieważ wymaga znalezienia równowagi pomiędzy dyscypliną a poddaniem się, wysiłkiem a łatwością.
Jednak to właśnie sprawia, że joga staje się potężną praktyką rozwijającą siłę fizyczną, jasność umysłu i świadomość duchową.
Źródło: Inside the Yoga Sutras, Jaganath Carrera
Roxanne