Czy zwróciłeś uwagę, że niektórym wiatr zawsze wieje w oczy, podczas gdy innym życie układa się coraz lepiej? To nie okoliczności! To stan umysłu determinuje nasze powodzenie. Nie pozwól myślom i emocjom na przytłaczanie Cię! Niech od teraz będą dla Ciebie wsparciem. Niech ułatwiają Ci życie.
Wyjdź z więzienia przekonań i przyzwyczajeń, w którym drzwi są tak naprawdę cały czas otwarte. Te narzędzia są jak kody do gry w życie.
Jak ułatwić sobie życie – 6 narzędzi
1. Twoje myśli ≠ Ty
Tak samo jak mapa przedstawia wybrany aspekt terenu i nie jest jego bezbłędnym odbiciem, Twoje myśli nie są idealnym odbiciem rzeczywistości. Ten, kto tego nie rozumie, gra w życie na trudnym poziomie, bo reaguje emocjonalnie na zdarzenia i wszystko, co przyjdzie mu do głowy.
Oddziel swoje myśli i emocje od rzeczywistości, a odkryjesz, że masz o wiele większe możliwości w życiu niż myślałeś.
Przykład 1: Pokusy
Moja myśl, że koniecznie muszę coś zrobić, nie oznacza, że naprawdę muszę to zrobić. Mogę zachować się zgodne z moimi celami, a nie myślami.
Mogę myśleć, że mam ochotę na słodycze.
Mogę myśleć, że jestem tak głodna, że naprawdę muszę zjeść coś słodkiego.
Mogę się złościć, że ktoś je przy mnie słodkości, a ja nie powinnam.
Mogę też zmienić podejście i wybrać dowolne zachowanie.
Nie jestem głodna, tylko mi się nudzi. Zrobię trening lub coś innego, co mnie zaabsorbuje.
Może jestem głodna, ale mam składniki na przygotowanie pożywnego posiłku. Zrobię pyszną przekąskę i będę się przy tym dobrze bawić. Zachowam moją smukłą sylwetkę. Inni jedzą słodycze, bo mają inne cele niż ja. Dla mnie liczy się witalność i sprawność, a nie chwilowa satysfakcja.
Przykład 2: Ludzie
Ludzki umysł ma tendencje do wynajdowania dowodów na potwierdzenie negatywnych myśli i do żalenia się. Ale to nam szkodzi.
Gdy ktoś mnie krytykuje, mam dwa wyjścia:
Mogę pozwolić negatywnej myśli przekształcić się w następną negatywną myśl i następną, aż w końcu sobie wmówię, że nic co robię nie ma sensu. Zepsuję sobie humor, obniżę skuteczność działania, a na koniec pocieszę się czymś, co mi szkodzi.
Mogę wyobrazić sobie myśli jako rybki w akwarium i rozpoznać negatywną myśl jako coś, co zatruwa mój umysł. Dostrzec, że jest bezproduktywna i destrukcyjna, wyłowić tę zatrutą rybkę i spokojnie kontynuować dzień, koncentrując się na tym, co dla mnie ważne. Tak, można mieć negatywną myśl i totalnie ją zignorować.
Gdy ktoś mnie irytuje, nie muszę przelewać negatywnych emocji na innych. Mogę znaleźć rozwiązanie problemu oraz zdrowy sposób na rozładowanie emocji, np. sport. Mogę też poprosić o pomoc w rozwiązaniu problemu.
Przykład 3: Wewnętrzny głos
Sposób, w jaki do siebie mówimy, wpływa na nasz spokój wewnętrzny i zachowanie.
Porównaj dwa opisy tego samego odczucia:
Nie uda mi się. Martwię się.
Mam myśli, że może mi się nie udać i to wywołuje we mnie lęk.
Które słowa dają poczucie kontroli, a które budzą panikę, poczucie braku kontroli i chaosu?
Kiedy dystansujesz się od swoich myśli, masz okazję dostrzec, jak przejaskrawione i katastrofczne bywają. Możesz spojrzeć na nie z poczuciem humoru.
Kiedy masz niefajną myśl, odpowiedz sobie na pytanie:
Czy działanie na podstawie tej myśli polepszy czy pogorszy moje jutro?
Polepszy?
– Super! Kieruj się nią.
Pogorszy? Nie przybliży Cię do Twoich celów?
– Brawo! Odkryłeś bezproduktywną myśl. Nie pozwól, by przejęła nad Tobą kontrolę. Wyłów ją natychmiast zanim zatruje Twój staw.
Psychologiczna sztywność i elastyczność
Psychologiczna sztywność to cykl myśli i zachowań, które pozwalają uniknąć negatywnych emocji, ale ostatecznie blokują nas w życiu.
Osoba, która boi się przemawiać publicznie, będzie:
unikać mówienia,
racjonalizować to,
unikać sytuacji, w których może być konieczne mówienie.
W efekcie sztywności psychologicznej, z powodzeniem unika niechcianych okoliczności, ale jednocześnie tkwi w miejscu. Odbiera sobie szansę na rozwój i wzrost pewności siebie. Unikanie potęguje lęk. Im dłużej czegoś unikamy, tym bardziej nas to stresuje.
Psychologiczna elastyczność to zdolność do jednoczesnego odczuwania i obserwowania myśli i emocji. To umiejętność działania na podstawie wartości i celów życiowych, a nie impulsów.
2. Samospełniająca się przepowiednia i samosabotaż
Wiele osób blokuje się w jakimś niekorzystnym stanie albo wciąż wplątuje się w trudne sytuacje. Grają w życie na levelu HARD, bo identyfikują się z błędną tożsamością. Świadome lub nie. Choć to piszę, też mam nieświadome przekonania, które mnie hamują. Jestem otwarta na odkrywanie ich i uwalnianie się od nich.
Słowa mają potężną moc
To, co słyszymy o sobie (i o świecie) od otoczenia, utrwala się w naszej psychice. Nie przywiązuj się do tożsamości i ograniczeń, które narzuca Ci otoczenie. Nie pozwól przyklejać sobie łatki, np. jaki jesteś, co przekracza Twoje możliwości albo co Ci się przydarzy, jeśli nie będziesz postępował tak, jak ktoś inny uważa za słuszne.
Kiedy ktoś mówi o Tobie coś niemiłego, nawet niby w żartach, nie pozwalaj na to. Bez aktywnego przeciwstawienia się takim słowom, nieświadomie zaczynamy w nie wierzyć i działamy według nich, sabotując własne życie. Jeśli nie możesz się sprzeciwić, przynajmniej w myślach przywołaj przykłady na potwierdzenie dobrej tożsamości, aby się przed tym chronić. Np. gdy ktoś mówi, że jesteś niezdarny/ niemądry, jest to bezwartościowe określenie, a nie szczerość. To toksyczne narzucanie ograniczającej tożsamości. Można krytykować czyjeś zachowanie, ale nie osobę. Zresztą, jeśli ktoś mówi tak do innych, to tak naprawdę nieświadomie myśli dokładnie to o samym sobie.
Przykład 1: Zaprogramowane przekonania
Najczęstsze przykłady zaprogramowanych przekonań to postrzeganie siebie jako osobę:
otyłą,
uzależnioną,
wchodzącą zawsze w nieodpowiednie związki,
której nic się nigdy nie udaje.
Ktoś, kto wierzy w taką tożsamość siebie, nie poradzi sobie, odpowiednio:
ze zrzuceniem wagi,
z przerwaniem nałogu,
ze stworzeniem szczęśliwego związku,
z osiąganiem celów.
Dlaczego? Bo choć te cele są pozytywne, dla psychiki identyfikującej się z danymi cechami oznaczają samozniszczenie.
Wiedza o tym daję Ci moc, by żyć szczęśliwie i chwytać marzenia pomimo bycia do tej pory zaprogramowanym na niepowodzenie.
Gdy przestajesz identyfikować się z niechcianymi cechami, działasz stabilniej i skuteczniej, w kierunku wymarzonego życia.
Przykład 2: Jestem osobą, która trenuje
Zachowaj bezpieczną przestrzeń dla swoich myśli i emocji, ale działaj według swoich celów i wartości, a nie nastroju.
Przestań sobie wmawiać:
Nie chcę mi się ćwiczyć.
Nie mam siły ćwiczyć.
Nie mam warunków, żeby ćwiczyć.
Stwórz nową tożsamość. Wyobraź sobie siebie jako osobę, dla której dbanie o formę to naturalna część dnia. Zapewnij najlepsze możliwe warunki do ćwiczenia w domu lub zapisz się na siłownię w dobrej lokalizacji. Zrób to, co zrobiłaby osoba, która trenuje z pasją.
Ważne! Warto przebywać wśród ludzi, którzy zauważają w Tobie to, co dobre, zamiast tych stale próbujących "naprawiać Cię" według własnych standardów. Dobrze jest też zmienić wewnętrzny głos z krytycznego na doceniający, podbudowujący i zauważający dobro. Pomagają w tym pozytywne afirmacje.
3. Metafora ruchomych piasków
Negatywne uczucia są jak ruchome piaski. Kiedy panikujesz i bronisz się przed nimi, zwracają na siebie uwagę jeszcze głośniej. Kiedy z nimi walczysz, toniesz.
Ale gdy zaakceptujesz dyskomfort i rozluźnisz się, gładko wysuniesz się z ruchomych piasków. Kiedy pozwalasz dotrzeć strachowi do Ciebie i zagłębić się w to, co tak naprawdę chce Ci przekazać, lęk spełnił swoje zadanie i może się uciszyć.
Gdy odczuwasz negatywne emocje, nie uciekaj od nich. Zaakceptuj je:
Zauważ, gdzie dokładnie odczuwasz te emocje w ciele.
Jakie myśli Cię nachodzą? Wypisz je na kartce. Możesz w ten sposób odkryć niepomocne, nieprawdziwe przekonania. Np. Nic mi się nie udaje. ➡️ Niektóre rzeczy mi się udają, a niektóre nie. Napisz dowody z własnego życia na to bardziej pomocne przekonanie.
Negatywne uczucia i emocje znikają, gdy spełnią swoją rolę.
4. Obecność w chwili
Przez większość czasu znajdujemy się poza obcenym momentem. Odgrywamy przeszłe zdarzenia lub próbujemy przewidzieć przyszłość. Oba kierunki często aktywują lęk, stres i smutek. Teraźniejszość jest zwykle spokojna. To nasz mózg tworzy narracje, które przypisują znaczenie temu, co się dzieje i wywołują negatywne myśli.
Medytacja
Medytacja to świetne narzędzie, aby częściej powracać do obecnego momentu. Wystarczy skoncentrować się przez chwilę na oddechu i wrażeniach zmysłowych.
Jedną ze skutecznych form medytacji jest skanowanie, czyli wczucie się w kolejne partie ciała.
Jeśli chcesz się skoncentrować, zacznij od głowy i podążaj w dół. Co odczuwasz w każdej ze stref? Czy kumulujesz gdzieś napięcie?
Przed zaśnięciem, relaskuj kolejne obszary ciała, zaczynając od stóp i przesuwając się w górę. Na koniec, rozluźnij twarz: szczękę, policzki, nos, oczy i czoło.
Spacer
Dobrym sposobem na powrót do teraźniejszości jest spacer, podczas którego obserwujesz uważnie otoczenie i przyglądasz się myślom, pojawiającym się w tle. Dzięki tym metodom, tworzysz z myślami zdrową relację. Uczysz się je obserwować zamiast być przez nie pochłoniętym.
5. Wybór wartości
Większość ludzi żyje na levelu HARD, bo tak intensywnie myśli o tym, czego nie chcą, że zapominają kreować to, czego chcą.
Jeśli chcesz mieć piękny ogród, nie wystarczy, że wyrwiesz chwasty i ponarzekasz na szkodniki. Trzeba zasadzić rośliny, które chcesz mieć, i je pielęgnować. Wartości to fundament budowania tego, czego chcemy i kim chcemy być. To również filtry, przez które przepuszczamy nasze decyzje.
Jak wybrać własne wartości
Pomyśl o ludziach, których najbardziej podziwiasz.
Dlaczego ich podziwiasz? Jakimi wartościami się kierują?
Patrząc na obecny stan, jakimi wartościami kierowałeś się do tej pory?
Podobają Ci się ich efekty? Co warto zmienić?
Wybierz trzy wartości, aby przepuszczać przez ich filtry wybory.
6. Zaangażowane działanie
Zaangażowane działanie to konsekwentne demonstrowanie konkretnych zachowań, niezbędnych do osiągnięcia optymalnych rezultatów. Zaangażowane działanie wynika z podejmowania działań zgodnych z osobistymi wartościami.
Zamiast koncentrować się na unikaniu lęku i błędów, ułatw sobie życie, wykonując działania, bazujące na Twoich wartościach. Wyłączenie level HARD w życiu, maksymalnie upraszczając zachowania potrzebne do osiągnięcia Twoich celów. Jak?
1. Zbuduj nowe nawyki.
Dzięki dobrym nawykom działasz na autopilocie, ustawionym na Twoje cele. Oszczędzasz czas i zasoby mentalne, bo nie tracisz ich na każdorazowe podejmowanie decyzji. Korzystasz z efektu kumulacji – małe działania prowadzące do poprawy potęgują się wzajemnie, skutkując większymi pozytywnymi efektami w dłuższej perspektywie czasu.
Wartościowa, super praktyczna książka o nawykach to kultowe:
Atomowe nawyki, James Clear – Polecam wersję papierową, żeby na bieżąco pisać na marginesie pomysły na zastosowanie metod do Twoich potrzeb i od razu eksperymentować we własnym życiu.
2. Ustal priorytet każdego dnia.
Wyobraź sobie, że uda Ci się zrobić dziś tylko jedną rzecz. Jaki sukces, mimo innych niepowodzeń, sprawiłby, że mimo wszystko uznałbyś ten dzień za udany? Skoncentruj się właśnie na tym zadaniu.
3. Nie baw się w perfekcjonizm.
Nie poddawaj się, gdy coś Ci się nie uda, porzucisz dobry nawyk albo skusisz się na śmieciowe jedzenie. Wykorzystaj myśl o porażce jako bodziec do powrotu na dobry tor.
Nieważne ile dni, a nawet miesięcy, minęło od kiedy ostatnio zrobiłeś trening. Zrób go teraz, na fali myśli, że nie opuszczanie treningów, tylko dbanie o kondycję jest zgodne z Twoim prawdziwym Ja. Obecny moment to jedyny, który tak naprawdę istnieje. Liczy się to, co wybierasz teraz i nic innego.
Gdy sprawy nie toczą się idealnie, nie biczuj się i nie popadaj w stare nawyki. Za każdym razem podnoś się na nowo. W końcu nabierzesz wiatru w żagle i coraz łatwiej będzie Ci działać w zgodzie z Twoją prawdziwą tożsamością – osoby sukcesu, która jest w świetnej formie.
Kiedy nie podejmujemy zaangażowanego działania, ogarnia nas uczucie zblokowania, np. we własnym ciele, w relacji, w pracy lub w biznesie, z których nie jesteśmy zadowoleni. Możemy mieć cenną wiedzę i zaawansowane plany w tym obszarze, ale nic się nie zmieni dopóki nie zaczniemy regularnie wprowadzać ich w życie.
Podsumowanie
Mam nadzieję, że wiedza, którą się z Tobą podzieliłam, pokazała Ci coś nowego. Jeśli zastosujesz ją OD RAZU w jakikolwiek sposób, wyłączysz poziom HARD w ustawieniach Twojej gry w życie.
Wystarczy zrobić pierwszy krok, aby zebrać punkty doświadczenia, wzmocnić pewność siebie i nadbrać momentum w dobrym kierunku. Zrób to TERAZ.
Masz pytania? Daj znać.
XOXO,
Roksana
PS Jeśli pragniesz się rozwijać, być może zainteresuje Cię magazyn psychologiczny Charaktery.
