Poznaj naukowe powody, dla których warto zamienić kawę na napój zdrowszy dla Twojego mózgu.
Kawa to jeden z głównych czynników, które sekretnie skradają Twój umysł. Odrobina kawy nie zaszkodzi, ale więcej niż odrobina ma znaczący wpływ na pogorszenie się funkcjonowania Twojego mózgu.
Kawa obniża ciśnienie krwi w mózgu, podobnie jak alkohol oraz palenie papierosów czy marihuany. Słaby dopływ krwi do mózgu to najmocniejszy predyktor choroby Alzheimera.
Kawa to narkotyk. Co prawda najpopularniejszy na świecie, a jednak uzależnia. Osoby pijące dużo kawy skarżą się na zamglony umysł i słabszą pamięć.
Kawa podnosi poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Zwróć uwagę, czy nie odczuwasz po napiciu się jej niepokoju, tzn. coffee jitters.
Kawa powoduje odkładanie się tłuszczu w okolicach brzucha. Dzieje się tak właśnie przez zwiększony kortyzol.
Kawa kurczy Twój hipokamp, obszar mózgu odpowiedzialny m. in. za pamięć.
Kawa może zaburzać Twój sen, a to oznacza ograniczenie kluczowych funkcji snu:
oczyszczania mózgu
oraz porządkowania wspomnień.
Matt Walker, autor książki Dlaczego śpimy, zauważa w rozmowie z Andrew Hubermanem, że na truciznę składa się doza i czas. Intensywność działania kofeiny zmniejsza się o połowę w ciągu 5-6 godzin od wypicia kawy. Po 10-12 godzinach nadal krąży w Tobie ćwiartka początkowej dawki. Matt sugeruje, aby nie pić kawy później niż 10 (w ostateczności 8) godzin przed planowanym zaśnięciem. Choć zaśnięcie z kofeiną w organizmie jest możliwe, głębokość i jakość snu są zdecydowanie obniżone.
Najgorszy skutek uboczny kawy
Spośród negatywnych skutków picia kawy, najbardziej martwiącym jest osłabienie przepływu krwi w mózgu. Pod wpływem kawy zmniejsza się on nawet o 30%!
Czy kawa dodaje energii?
Poranna kawa budzi w nas wrażenie przypływu energii.
W rzeczywistości mała czarna blokuje receptory adenozyny sygnalizującej zmęczenie. Nie dodaje nam sił, a tylko maskuje uczucie zmęczenia.
Na szczęście, po całkowitym odstawieniu kawy doświadcza się wzrostu sił witalnych.
Jak odstawić kawę?
Doktor Daniel Amen zaleca swoim pacjentom, aby odstawiali kawę stopniowo. Piją jej o 5% mniej każdego dnia. W ten sposób nie odczuwają skutków ubocznych, na przykład bólu głowy.
Udało się to Jeffowi, pilotowi, który nie wyobrażał sobie życia bez kawy. Odstawienie kawy tym sposobem zajęło mu trzy tygodnie. W rezultacie, odkrył nowe pokłady energii i zaczął cieszyć się klarownością umysłu, jakiej dawno nie doświadczał.
Dodatkowym bonusem zrezygnowania z picia kawy mogą być spore oszczędności.